28.12.2004 około 9.00 - właśnie przybyliśmy do Jędrzejowa. Pogoda raczej jesienna - ani śladu śniegu. Wyjazd w stronę stacji PKP pod chodnikiem - ale dalej za jezdnią tylko kilka metrów toru - a kiedyś tor prowadził do dworca PKP, częściowo splotem trójszynowym.