Niestety nie udało mi się kontynuować dalszej
drogi polną drogą, gdyż stawała się ona coraz to bardziej rozmoknięta.
Powróciwszy do Motkowic skierowałem się od razu na Skowronno i dobrze, bo skład
już przejechał przejazd obok dawnego parku dworskiego.