W wagonach spory tłumek - największym zainteresowaniem cieszył się zabytkowy 3Aw (zielony na zdjęciu) i plenerowy retro, choć i w klasie rumuńskiej nie brakowało pasażerów, których tu usiłuje rozliczyć i zabiletować nasz dzisiejszy kierownik pociągu Pan Roman Strączek.