I widok na Kalinę Wielką niemal identyczną
jak Mała, ale z nieco innym układem pomieszczeń, nerwową właścicielką i
brakiem lukarny, która pewnie zniknęła po remoncie dachu. Za to budyneczek pięknie
odmalowany i zadbany w porównaniu z naszą ostatnią wizytą dwa lata temu.