Ostatkiem sił, a raczej już bardziej jadąc na silnej woli doturlałem się z Darkiem (będącym w nieco lepszym stanie), dzięki jego słusznej decyzji do Jędrzejowa - planowo zwalniając odstęp, kiedy pociąg 2602 dotarł do p.o. Jasionna. Jak się okazało pociąg ten nie zwolnił odstępu przez najbliższe dwie godziny - dobrze, że nie oczekiwaliśmy jego przejazdu na torze dodatkowym stacji Jasionna - zrobiliśmy to wraz z innymi oczekującymi pociągu już w Jędrzejowie.