Tuż po przyjeździe do Umianowic zabraliśmy się ostro do roboty, jako że
czas nas gonił. Pociąg rozkładowy miał przybyć na stację punktualnie o
11.35. Nie mieliśmy jak na razie żadnych wieści od kolegów z Kielc o
planowanym na dziś oprysku części odcinka do Hajdaszka, ale nie zrażając się
tym parliśmy do przodu. W dniu dzisiejszym do Hajdaho - team dołączyli Tomek,
Wojtek i Marcin przybyli z Oświęcimia i Tarnowa by wlać trochę własnego
potu w nadnidziańską ziemię i przyczynić się własną ciężką pracą do
uruchomienia połączenia jak na razie do Hajdaszka... Zatem liczymy już 11 osób!!!