Następnie zatrzymaliśmy się w okolicy zachodniego stoku Garbu Pińczowskiego,
gdzie również podzieliliśmy się na grupy. Cześć uwieczniała wyłaniający
się pociąg, część pociąg wraz figurami przydrożnymi stającymi tu całe
wieki. Słowem atrakcji nie brakowało, jeszcze jakby ktoś ładnie
zagospodarował istniejące tu oczko wodne - pozostałość po parku
dworskim....