Doprawdy nie wiem co się tu dzieje, chwila nieuwagi i już - dziękujemy już
temu Panu za komentarz, prosimy jednocześnie o pozostanie celem poznania
miejsca, gdzie zagospodarowano zeszłoroczne materiały torowe, które w
nadprzyrodzony sposób zniknęły z torowiska kolejki. Wracając do faktów - po
miłej, odprężającej walce z przeciwnościami dotarcia do mostka, będącego
największą przeciwnością dotarcia do Stawian, kolega Andrzej w akcie
desperacji rzucił się by własnym ciałem powstrzymać ruch na drodze nr 766