Echo Jędrzejowa 25 lipca 2003r.

Obwodnicę czas zacząć

Wreszcie rusza największa tegoroczna inwestycja drogowa w województwie świętokrzyskim. Wykonawca poprowadzi ją tak, aby do czasu rozstrzygnięć w sądzie omijać odcinki, które są przedmiotem sporów.

Rusza budowa jędrzejowskiej obwodnicy na trasie nr 7 Warszawa - Kielce - Kraków. W najbliższy wtorek inwestor - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekaże plac budowy wykonawcy - Świętokrzyskiemu Przedsiębiorstwu Robót Drogowych „Trakt". A to oznacza, że można wbijać w ziemię przysłowiową „pierwszą łopatę". - Nastąpi to najpóźniej na początku sierpnia - mówi dyrektor „Traktu" Tomasz Biały.

Obwodnica Jędrzejowa to najbardziej oprotestowana, a jednocześnie najpotrzebniejsza inwestycja w województwie świętokrzyskim. - Kiedy zaczęłam pracę w 1977 roku, mieliśmy już całą szafę dokumentów dotyczących obwodnicy Jędrzejowa - wspomina Ewa Sayor, wicedyrektor kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

W międzyczasie kilkakrotnie zmieniała się koncepcja przebiegu drogi. Faktem jest, iż pod obwodnicę trzeba było wykupić kilkaset działek. Protesty właścicieli gruntów trwały kilkanaście lat. Nadal w Naczelnym Sądzie Administracyjnym toczy się kilkanaście spraw. Gdyby nie one, roboty rozpoczęłyby się kilka tygodni wcześniej, bowiem przetarg na inwestycją rozstrzygnięto już wiosną.

Umowa podpisana

Mimo spraw w NSA, w ubiegłym tygodniu generalna dyrekcja podpisała ze zwycięzcą przetargu - „Traktem" umowę na budowę obwodnicy. - Po orzeczeniu NSA z 8 lipca zaistniały prawne przesłanki do podpisania umowy - poinformował na konferencji prasowej Włodzimierz Stępień, szef kieleckiego oddziału GDDKiA. - Pozostało jeszcze kilkanaście spornych punktów, ale nie uniemożliwiają one rozpoczęcia robót. Zresztą wykonawca poprowadzi je tak, aby do czasu rozstrzygnięć w NSA omijać fragmenty, które są tematem sporów. Tę budowę trzeba było rozpocząć, bo inaczej stracilibyśmy przeznaczone na nią pieniądze z Banku Światowego. A wtedy żadna inwestycja w naszym regionie nie miałaby szans na zagraniczne fundusze pomocowe.

- Planujemy rozpoczęcie prac w trzech równoległych miejscach w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Zaczniemy od geodezyjnego wytyczenia przebiegu trasy - poinformował dyrektor „Traktu" Tomasz Biały. Obwodnica Jędrzejowa ma być wybudowana w ciągu 15 miesięcy. Koszt inwestycji wyniesie ponad 50 milionów złotych. Bank Światowy udziela na nią pożyczki w kwocie około 3,5 miliona dolarów.

Po co ta obwodnica?

Każdej doby przez ciasne uliczki Jędrzejowa przetacza się średnio 23 tysiące pojazdów - wynika z pomiaru ruchu przeprowadzonego w 2000 roku. Mijanie się jadących z naprzeciwka TIR-ów na ulicach siedmiometrowej szerokości graniczy z cudem. W takie dni jak l listopada Jędrzejów jest praktycznie nieprzejezdny. Z policyjnych danych wynika, że od początku 1999 do kwietnia 2003 roku doszło w mieście do 299 kolizji i 18 wypadków, w których zginęły dwie osoby. - Od lat mieszkańcy domów przy drodze nr 7 skarżą się na hałas, pękające rury i ściany - mówi dyrektor Stępień.

Obwodnica Jędrzejowa będzie miała 5,8 kilometra długości i będzie spełniać parametry drogi ekspresowej, a to oznacza, że nie będzie można na nią wjechać w dowolnych miejscach. Nie będzie też jednopoziomowych skrzyżowań. Na trzykilometrowym odcinku obwodnica będzie dwujezdniowa. W skład inwestycji wchodzą również dwa dwupoziomowe węzły i trzy wiadukty.

Kilometr po kilometrze

Podróżując od strony Warszawy i Kielc wjedziemy na obwodnicę w Podchojnach. Potem miniemy węzeł, z którego będziemy mogli zjechać do centrum Jędrzejowa. W przyszłości będzie on stanowił skrzyżowanie z tzw. obwodnicą północną Jędrzejowa wzdłuż nowego przebiegu drogi krajowej nr 78 Nagłowice - Chmielnik.

Kolejnym ważnym obiektem na jędrzejowskiej obwodnicy będzie wiadukt nad ulicą Krzywą, która przejmie również ruch z ulicy Rakowskiej. Obecnie droga krajowa nr 78 przebiega wzdłuż wylotowej na Chmielnik ulicy Pińczowskiej. Na skrzyżowaniu tej ulicy z obwodnicą zaplanowano kolejny węzeł. Drogowcy wybuduj ą również dwa wiadukty nad kolejką wąskotorową i nad ulicą Głowackiego, będącą fragmentem drogi wojewódzkiej do Kazimierzy Wielkiej. Torowisko kolejki zostanie obniżone. Zaplanowano również przejazd gospodarczy pod obwodnicą dla rolników. Z obwodowej zjedziemy w miejscowości Łączyn Mały.

- Inwestycja łączy się również z budową nowych przepustów, dróg zbiorczych dla ruchu lokalnego, ekranów dźwiękochłonnych o długości około 2 kilometrów - informuje Elżbieta Halaba z GDDKiA. - Ważne jest również to, że przy inwestycji znajdą zatrudnienie ludzie z Jędrzejowa -dodaje prezes „Traktu" Lech Biały.

Małgorzata PAWELEC