Położenie osi
stacji km.: 21,073
Szlak: J-jów W. Os. - Szczucin k/T. W.
Typ: Węzłowa,
posterunek zapowiadawczy i przystanek osobowy.
Znak wywoławczy: "U"
Ilość torów: 7
Maksymalna pojemność: ?
Budynek stacyjny: 2021 r.
Inne budynki: Wieża wodna zaadaptowana na punkt widokowy.
Regulamin techniczny: niedostępny
Stan obecny: nieczynna, nieobsadzona
|
|
> GPS:
50°34'57.58"N 20°31'13.69"E
> Wysokość npm.: 190m
> Jak trafić na
stację - mapka
> Opis stacji Umianowice
>
Schemat układu torowego
> Atrakcje dla
odwiedzających stację
> Ciekawostki
> Warto zobaczyć na terenie stacji
> Atrakcje najbliższej okolicy
> Przegląd szlaku do następnej stacji
> Galeria zdjęć
> Rozkład
jazdy
|
Kto
raz trafił do Umianowic zapewne dobrze zapamiętał to miejsce, chyba że
zbytnio pofolgował sobie z zabawą :) To uroczo położona na obrzeżach
Nadnidziańskiego Parku Krajobrazowego (w strefie Natura 2000) stacja węzłowa
(od 1951 roku) Jędrzejowskiej Kolei Dojazdowej. Kto lubił niezmącony
niczym kontakt z naturą, wypoczynek na świeżym powietrzu, wszechobecną
ciszę i spokój musiał tu trafić by zakosztować wszystkich walorów tego
miejsca, solidnie wypocząć i podładować akumulatory. Sielankowa,
leniwa atmosfera trwała tu jednak tylko do przyjazdu wąskotorowego pociągu
z dwóch możliwych aktualnie kierunków: od Jędrzejowa lub Pińczowa.
Po zatrzymaniu wagoników nagle wszystko odmieniało się
o 180 stopni - rzec by się chciało stawało na głowie. Pojawiali się
pasażerowie, narastał gwar, zaczynała grać muzyka. Po chwili płonęło ognisko
i rozpoczynała się zabawa. Już nieistniejąca, stworzona gospodarskim
sposobem infrastruktura sprzyjała sporym możliwościom imprezowania,
szampańskim nastrojom, a zaplecze stacji dopiero się rozwijało. Rosła
też liczba oferowanych atrakcji i zabaw plenerowych przez ówczesnego
operatora. Świeżo wyremontowany budynek
stacyjny umożliwiał przeprowadzanie rozmaitych konferencji i narad w
stylowym, klimatycznym wnętrzu stacyjki - niezależnie od panujących
warunków atmosferycznych. Prawdę mówiąc to jednak zbyt wiele ich się tu
nie odbyło ;) Ustawiona naprzeciw umianowickiej sceny
altana osłaniała przed wiatrem i słotą biesiadników, mających widok na
aktualne wydarzenia zarówno na zadaszonym plandeką parkiecie jak i na
podeście dla występujących. Duża rezerwa mocy, dzięki indywidualnej
podstacji trafo dawała wręcz nieograniczone możliwości organizacji imprez
czy koncertów wymagających solidnego nagłośnienia i oświetlenia.
Dogodny dojazd zapewniała solidna, brukowana, poniemiecka droga prowadząca
do stacji od wsi Umianowice - niecałe 3km od głównej drogi krajowej
766. Spokojnie można było tu spędzić i miesiąc w survivalowych warunkach.
Jak ktoś był obrotny to nie trzeba było martwić się nawet o wikt ;)
Świadczyły o tym wizyty okolicznych mieszkańców i rozmaitych poszukiwaczy
poimprezowych. A jak ktoś nie był pasożytem, to okoliczny sklep stawał na
wysokości zadania. Ojjj spędziło się tu kawał życia
[26.04.2017r.] Z informacji, jakie dotarły z Umianowic - w wyniku działania
huraganowych wiatrów zarówno altana, jak i zadaszony parkiet przestały
istnieć. Niestety, wszystko co dobre, kiedyś się kończy -
nadszedł również i koniec swobodnej sielanki umianowickiej, jaką znaliśmy od lat. Wszystko
za sprawą postępu w postaci nowej inwestycji, która zgodnie z planem zaowocowała
zabudową przestrzeni zarówno wewnątrz trójkąta torowego, jak i
przebudową pozostałej części pokolejowej działki oraz wieży wodnej. Pierwszym symptomem mających
nadejść zmian było pokrycie asfaltem starego bruku w
drodze dojazdowej. Cóż, pozostało sporo czasu by nacieszyć się tym, co jeszcze
jest... bo wspomnień nikt nam nie zabierze. Może i będzie pięknie,
atrakcyjnie, nowocześnie, europejsko - ale to już nie moje Umianowice.
Budynek stacyjny nie przetrwał przenosin - w związku ze stanem konstrukcji
został odtworzony na nowo w innym miejscu - nie będzie smrodku starej chaty
i mrówek ;) |
|